sobota, 15 sierpnia 2015

Maść Nagietkowa - Wg. receptury Marii Treben

Witam,
Chciałem wam pokazać jak prosto można zrobić bardzo dobrą maść z nagietka, maść taka jest szybka i tania w wykonaniu, a jest znacznie lepsza od tych kupionych w sklepach, których cena pozostawia wiele do życzenia.

                                        
Zbieramy nagietek, w ładny słoneczny dzień, kiedy jest całkowicie rozwinięty, ucinamy razem z łodyżkami i liśćmi.


 Rozpuszczamy smalec w garnku ilość nagietka w stosunku do smalcu to 4 kopiate garście pokrojonego nagietka - na 400-500 gram smalcu. Używamy smalcu wieprzowego, im lepszej jakości smalec, tym lepiej.
Możemy oczywiście użyć oleju roślinnego, np. oliwy z oliwek.
 W czasie kiedy nasz smalec się rozgrzewa kroimy drobno nasz świeżo zerwany nagietek.

Następnie wsadzamy do garnka nasz nagietek, i smażymy go na smalcu lub oliwie około 5 minut.
  

 Kiedy nasz nagietek troszkę poskwierczy na tłuszczu, przykrywamy garnek i zostawiamy go na całą noc w temperaturze pokojowej lub w chłodnym miejscu ale nie w lodówce.
 Następnego dnia rozgrzewamy znów naszą maść, tak aby miała postać płynną.
 Kiedy nasza maść rozgrzeje się, przecedzamy ją przez sitko lub gazę, mi idealnie przeleciała przez sito, starajmy się wycisnąć wszystkie soki z resztek nagietka. W tym momencie możemy również dodać olejków eterycznych jeżeli ktoś chce, ja dodaje odrobinkę olejku z drzewa herbacianego lub z lawendy. Jeżeli chcecie zabić zapach smalcu, dobrze sprawdzi się olejek mandarynkowy.
 Następnie przelewamy naszą maść do słoików, zostawiamy na chwilę aby wystygła, zakręcamy i przechowujemy ją w lodówce.


 Taka maść z pewnością będzie wam dobrze służyła, a jej wykonanie jest proste i tanie, na co pomaga maść z nagietka? Bardzo dobrze sprawdza się przy ranach i bliznach, można smarować nią różne zmiany skórne, plamy starcze, plamy barwnikowe. Znakomicie sprawdza się na żylaki! Można stosować ją również na grzybice stóp czy grzybice okolic pochwy. Warto smarować nią rany oparzeniowe, sprawdza się również przy zapaleniu żył. Maść nagietkowa jest bardzo dobrym podkładem pod opatrunek z ziół szwedzkich np. na blizny. Polecam!
A tak wygląda gotowy produkt po zastygnięciu, konsystencja jest idealna do smarowania.
 Pozdrawiam was




2 komentarze: