Stokrotka pospolita, jedno z 9 ziół Odyna, inna nazwa z jaką się spotkałem to gęsie łapki, w Skandynawii na stokrotki oraz podobne kwiaty mówi się "Oczy Baldura" lub "Brwi Baldura".
Stokrotki mogą mieć białe kwiatki tak jak na zdjęciu lub lekko różowe. Kwitną od kwietnia do października, ja zbieram prawie sam kwiat, z małą pozostałością łodyżki.
Stokrotki są dosyć małe, aby nazbierać ich sensowną ilość trzeba się troszkę namęczyć, szczególnie jeśli na łące nie rośnie ich zbyt dużo. Ich zapach po wysuszeniu przypomina zapach rumianku, spotkałem się z nazwą "mały rumianek" rzeczywiście stokrotka przypomina rumianek. Lubie mieć mały zapas stokrotek na zimę, dają fajną "energię", pobudzają nasze zmysły zimą swoim kwiatowym zapachem, mają również właściwości lecznicze.
Stokrotka działa odtruwająco, moczopędnie reguluje miesiączkę, poprawia wygląd skóry, nadaje się do przeciwtrądzikowych mieszanek. Pewnie część z was jako dzieci wróżyła ze stokrotek urywając z nich płatki. Stokrotka zawiera sporo witaminy C. Można ją dodawać do sałatek oraz zup, polecam. Herbatkę ze stokrotki można stosować na miażdżycę, jest dobra na płuca, ma właściwości wykrztuśne. Sok ze stokrotki wspiera gojenie ran.
Herbata ze stokrotki: Łyżkę suszonych stokrotek zalewamy wrzątkiem (100-200ml) przykrywamy na 15 minut.
Syrop ze stokrotki: Świeże stokrotki zasypujemy cukrem lub miodem, lekko ubijamy, powstały syrop dodajemy do herbaty w ilości 3 łyżeczek.
Ja sam stokrotki stosuje jako dodatek do herbaty zielonej lub rooibosa, polecam sprawdzić działanie tej roślinki, szczególnie zimą, latem zawsze kiedy jesteśmy na łące warto zjeść sobie parę stokrotek na surowo.
Pozdrawiam was
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz